326143
Książka
W koszyku
Każdy, kto wybiera się na wakacje all-inclusive z biurem podróży, powinien sięgnąć po książkę Magdy i Piotra Mieśników. "Śmierć all-inclusive. Jak Polacy umierają na wakacjach" opowiada 13 historii naszych rodaków, którzy nie wrócili już do domu z wakacji. Pakując paszport i słomkowy kapelusz, pamiętaj, że... śmierć nie bierze urlopu.
Rozgwieżdżone niebo nad Madagaskarem, na huśtawce czwórka przyjaciół - Karolina, Radek, Marzena i Bartek. Nagle słyszą trzask - belka łamie się pod ciężarem wczasowiczów. Do Polski wrócą już we trójkę.
"Nic się nie martw, wszystko jest ok, świetnie się bawię i żadna krzywda mi się nie dzieje" - pisał Bruno do swojej mamy Aliny w mailu wysłanym z Doliny Parwati. Młody mężczyzna zaginął siedem lat temu. I podobnie jak w przypadku innych zniknięć na tym terenie - nie ma absolutnie żadnych świadków. Czy ta indyjska dolina słusznie nazywana jest Doliną Cieni?
Danuta i Marek zaginęli w wąwozie Samaria. Polaków dałoby się odnaleźć szybciej, gdyby pilot wycieczki od razu zgłosił ich zaginięcie i wraz z rezydentem z hotelu nie składał fałszywych zeznań. Po śmierci rodzeństwa opiekunowie turystów nadal zatrudnieni byli w biurze podróży.
Poznaj trzynaście historii o śmierci, kalectwie, nieuczciwych biurach podróży, leniwych rezydentach i bezradnych konsulach. Rajskie plaże, open bar, muśnięte słońcem ciała, niezapomniane przygody - z tym kojarzą nam się wakacje. Może należy łączyć je także z niebezpieczeństwem i śmiercią?
Pliki multimedialne:
Status dostępności:
Wypożyczalnia Główna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 384649 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej